Nostalgiczny powrót do modnej w latach 80. i 90. formuły komedii sensacyjno- romantycznych. W przerwach między bijatykami i pościgami samochodowymi serwuje się na przemian kłótnie i zaloty na nowo odkrywających siebie rozwodników. Promocja filmu w Stanach polegała między innymi na rozsiewaniu plotek o romansie Aniston z Butlerem. CZYTAJ WIĘCEJ
Widz obcujący z uproszczonym obrazem relacji damsko- męskich, jaki serwuje nam się w hollywoodzkich komediach romantycznych, może poczuć się obco na filmie Urszuli Antoniak. Pracująca w Holandii polska reżyserka nakręciła bowiem, wbrew tytułowi, bardzo osobistą historię o rodzącej się intymności, która zabiera nas w podróż daleką od stereotypów. Z niezwykłym wyczuciem szkicuje pejzaże psychiki swoich bohaterów, wykraczające poza prosty behawioryzm. CZYTAJ WIĘCEJ
Remake hollywoodzkiej inscenizacji mitu o Perseuszu z 1981 roku. Film ze spektakularnymi efektami specjalnymi, w 3D. Scenariusz jest całkowicie służalczy wobec grafiki, cierpiący na chroniczny brak dobrych dialogów i psychologii postaci. Bawi odpustowy blichtr dworu, estetycznie wywiedzionego wprost z serialu Dynastia, oraz wizje Olimpu, scenograficznie bliskie tanim filmom SF z lat 60. To miejscami porywające kino przygodowe, które ogląda się bezboleśnie, a bywa, że nawet z bijącym sercem. CZYTAJ WIĘCEJ
Klasyczny thriller kryminalny. Detektywi i mężczyźni po przejściach zagubieni w labiryncie nierozwikłanych tajemnic, niebezpieczne kobiety, problemy z tożsamością i rosnący deficyt zaufania - to zestaw żelaznych motywów kina noir. Film staranny, zdjęciowo wręcz porywający, opiera się na żywej kreacji Leonardo Di Caprio i ma mocny drugi plan. CZYTAJ WIĘCEJ
Debiutujący reżyser Scott Stewart marzył o skrzyżowaniu kameralnego Kingowskiego thrillera z rozmachem biblijnego widowiska. Nie udało się. Biblijna symbolika nieustannie przeplata się z krwawą jatką, cuda konkurują z pospolitym mordobiciem, a anielskie istoty nie potrafią obyć się bez broni automatycznej. Koślawe dialogi i harcerskie efekty specjalne. CZYTAJ WIĘCEJ
Rodziną wstrząsa tragedia. Trzynastoletnia Susie ginie w drodze ze szkoły do domu. Policja nie odnajduje ciała i nie jest w stanie ustalić ani sprawcy, ani nawet przyczyny śmierci. Raz czujemy się jak w mrocznym thrillerze, innym razem zostajemy wrzuceni w sam środek zwariowanej komedii, po czym wracamy do kina obyczajowego o rodzinie borykającej się ze stratą. Film eklektyczny, przeestetyzowany, w którym nie ma ani fabuły, ani tajemnicy, ani prawdziwych emocji. CZYTAJ WIĘCEJ
Opowiadana tu historia wiedzie od jednego stereotypu do kolejnego. Twórcy serwują garść banałów o tym, jak bezpiecznie, stadnie i tanio żyje się na prowincji. Rażące skróty, uproszczenia i ludyczne mądrości przeplatane są kowbojską cepelią, która może zemdlić nawet miłośnika ballad country. Jako tako bronią się dialogi, wyraźnie stylizowane na allenowskie. CZYTAJ WIĘCEJ
Nareszcie film, którego nie da się zaszufladkować gatunkowo, należący do przepastnej kategorii kina obyczajowego, w którym momenty zabawne naturalnie mieszają się ze sprawami cięższego kalibru. W dodatku w ich centrum stoi typowy antybohater - figura tyle modna, co moralnie niejednoznaczna. Film udowadnia, że stereotypy są dobre dla ograniczonych umysłowo. CZYTAJ WIĘCEJ
Są tu pościgi samochodowe, siarczysta strzelanina, trochę ręcznej roboty, efektowne bum bum, twardziel, który sypie dowcipami, i ładna panienka, co lubi się przebierać. Średnio pada tu jeden trup na minutę. Amunicja dosłownie tryska fontannami z automatów, a rozbryzgi krwi następują z częstotliwością ejakulacji w pornolach. Obok Travolty gra nasza rodaczka - Kasia Smutniak. CZYTAJ WIĘCEJ
Reżyserka snuje opowieść o pięćdziesięciolatkach, którzy są równie szaleni i otwarci na miłość, co dwudziestolatkowie. Kobiety z tego rocznika są zawodowo spełnione, mają stabilne życie i nie czekają już gorączkowo na pierścionek zaręczynowy czy pierwszą ciążę. Mogą więc oddać się temu, co sprawia im prawdziwą przyjemność: delektować się życiem bez presji. Meryl Streep znakomicie oddaje ten stan ducha. I choćby tylko dla niej samej warto się na ten film wybrać. Przy okazji będzie też niejedna okazja do niewymuszonego śmiechu. CZYTAJ WIĘCEJ
Większość już zapewne widziała ten film, tyle że pod innym tytułem i z inną obsadą. Oto bowiem komedia romantyczna, której scenariusz powstał w oparciu o żelazne prawa gatunku. Scenariusz zbudowany na zasadzie: kto się czubi, ten się lubi, przeciwieństwa się przyciągają. Całość obficie przyprawiono stereotypami na temat Europy. Nieudane są przygody bohaterki, które często przypominają gagi z komedii braci Marx. Film ratuje Amy Adams, która nie jest mdła i kradnie wszystkie kadry. Między nią i Matthew Goode'em jest przyjemna erotyczna wibracja, która sprawia, że chce się patrzeć na tych dwoje. CZYTAJ WIĘCEJ
Rozgrywająca się w przyszłości postapokaliptyczna opowieść o samotnym wędrowcu Elim, który znalazł się w posiadaniu Księgi zdolnej ocalić ludzkość. Minęło 30 lat od Wielkiego Rozbłysku, kiedy wyruszył w kierunku dawnej Kalifornii na spotkanie ludzi godnych powierzenia im cennego woluminu. Film katuje demagogicznym kazaniem o mądrości ojców i ich duchowym dziedzictwie. Takie stawianie sprawy to próba skorygowania złego wizerunku wiary. CZYTAJ WIĘCEJ
Obsypany nagrodami dramat obyczajowy, który niemal w całości rozgrywa się w domu pogrzebowym. Jest to kino terapeutyczne - dla tych, którzy stracili kogoś bliskiego, ale także dla wszystkich, którzy czują, że znaleźli się na życiowych rozstajach. Film ogląda się jak dobre kino Zachodu. Wymowa jest pozytywna. To pogodny film o stracie. CZYTAJ WIĘCEJ
Thriller sensacyjny z elementami kina społecznego, jednocześnie opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by przerwać marazm i otwarcie sprzeciwić się terrorowi bezprawia. Film ma swój klimat. Wnętrza i nokturnowe plenery budzą niepokój. Michael Caine na swój sposób frapuje. Wrażenie robi też mocny, pełen wulgaryzmów język przestępców i ich testosteronowe interakcje. CZYTAJ WIĘCEJ
Kolejny film o wampirach. Tym razem klasyczny, wywiedziony z gotyku motyw grozy serwuje się z dodatkiem, jakże modnej dziś w kinie hollywoodzkim, analizy społecznej. Tandetne pościgi, marne efekty wizualne, przemoc, dziecinne czary-mary i lejąca się litrami sztuczna krew. Bajka z prostym morałem. Bohaterowie są poddawani próbom; wygrywa postawa altruistyczna i ascetyczna. CZYTAJ WIĘCEJ
Horror retro, który wskrzesza oldskulowe chwyty estetyczne w rodzaju seansu spirytystycznego i rogatego demona. Główny smaczek to finezyjne mieszanie grozy z groteską. Reżyser kultowego dyptyku grozy Martwe zło daje nam film w klimacie lat 80. W jednym momencie dzieją się tu rzeczy przerażające, a w następnym groteskowe, jak np. atak kuchennej ścierki czy zwymiotowanie kota. CZYTAJ WIĘCEJ
Wielu z nas czekało na ten film. Od lat wiadomo było, że James Cameron szykuje coś zakrojonego na wielką skalę, niezwykle kosztownego i nowoczesnego. I wreszcie jest - widowisko o epickim rozmachu i porażających statystykach. Ta niemal trzygodzinna epopeja fantasy z elementami cyberpunk i bajkowej animacji kosztowała 30 milionów dolarów więcej od Titanica, powstawała kilka lat i zajęła jeden petabajt (biliard bajtów) na twardych dyskach speców od animacji ze studia Weta Digital. CZYTAJ WIĘCEJ
Skandynawska saga o średniowiecznym krzyżowcu zawierająca elementy prawdy historycznej. Ten najdroższy film w dziejach skandynawskiej kinematografii to adaptacja powieściowej serii szwedzkiego pisarza Jana Guillou, autora trylogii Templariusz. Superprodukcja nuży, bo jest chaotyczna. Język narracji jest niezwykle uproszczony. Dialogi są toporne. A rysunek psychologiczny postaci jest płaski. CZYTAJ WIĘCEJ
Ten, kto w przedświąteczny weekend zbłądzi do kina w poszukiwaniu premier, znajdzie w nim raptem jeden świeży tytuł. Film ze słonecznego półwyspu ani nikogo nie rozgrzeje, ani nie okaże się antidotum na zimową smutę. Serwuje bowiem rzecz wizualnie zgrzebną, nakręconą niemal w całości w dwupokojowym mieszkaniu, w którym zasłony są zawsze zaciągnięte. CZYTAJ WIĘCEJ
Kulisy tej produkcji są iście hollywoodzkie - popularny musical sceniczny osadzony w latach 60. i sławiący zalety rock'n'rolla przeniesiony zostaje na ekran i zdobywa drugie tyle fanów. Smaczek polega na tym, że pikantna historia z tytułu rozgrywa się nie za Oceanem, ale w jednym z krajów byłego bloku wschodniego. Tłem dla przegryzanych papryką ekscesów są tu ponure czasy komunistycznego reżimu. Najważniejsza jest muzyka - żwawy rock'n'roll, który solówki fortepianowe przeplata z pełnymi aluzji tekstami, często mieszając politykę z seksem. CZYTAJ WIĘCEJ